10 gru

Wartości odżywcze na etykiety dla piekarzy, do piekarni i cukierni

Etykiety na chleb, pieczywo i inne wyroby piekarnicze i cukiernicze to obecnie żywo dyskutowany temat. Do tej pory etykiety dla piekarni i cukierni nie miały większego znaczenia jak identyfikacja piekarni, a na etykietach piekarze umieszczali tylko gramaturę i skład. Obecnie w tym zakresie obowiązki piekarzy zmieniły się.

 

 

 Etykiety na chleb, pieczywo i wyroby cukiernicze

Etykiety na pieczywo umożliwiają oznaczenie wyrobu piekarniczego poprzez zadruk specjalnego papieru, który można piec razem z chlebem lub dołożyć do worka z chlebem. Zarówno na farby jak i papier powinien być specjalny atest do wyrobów spożywczych. Do tej pory piekarnie miały minimalny obowiązek w stosunku informowania klientów o produktach, więc etykiety były jak najmniejsze. Obecnie unijne rozporządzenie 1169/2011 wprowadziło szereg obostrzeń i nowych obowiązków dla całej branży spożywczej, więc również etykiety na chleb ulegają zmianie. Na pewno będą musiały być większe ponieważ znajdzie się na nich tabela wartości odżywczych i energetycznych, oraz informacja o alergenach, GMO, i kilka innych istotnych dla klienta informacji.

 

Etykiety dla piekarzy

Zmiany i nowe obowiązki stały się obiektem żywych dyskusji na forach dla piekarz oraz forach drukarskich, gdzie konsultują się drukarnie etykiet dla piekarzy. Powodem jest brak przygotowania piekarzy do wypełniania tych obowiązków, a największym problemem jest obliczanie wartości odżywczych dla chleba i wyrobów piekarniczych. Podstawowym pytaniem, które pojawia się niemal zawsze na początku zgłębiania tego tematu jest temat opisany w artykule Wartości odżywcze pieczywa przed czy po upieku?

Te inne wątpliwości rodzące się u piekarzy w kontekście nowych przepisów są naturalne i nie można tej sprawy bagatelizować, dlatego, że piekarze do tej pory nie mieli takich obowiązków więc nie mają doświadczenia w określaniu wartości odżywczych. W Polsce piekarnie to najczęściej biznes rodzinny, założony przez ojca lub nawet dziadka, kontynuowany przez następne pokolenia, przekazujące sobie tajniki technologii piekarniczych i receptury. Nowe czasy wymuszają jednak zmianę podejścia i naukę, lub szukanie innych rozwiązań. Tym najczęściej wykorzystywanym rozwiązaniem jest outsourcing usług, czyli konkretnie w tym przypadku zlecenie komuś wyliczenie tych wartości odżywczych. Jak wynika jednak z analizy wypowiedzi osób zajmujących się takimi usługami współpraca z piekarzami jest trudna i ciągle pozostaje w sferze ryzyka błędu. Zacznijmy od przykładu wypowiedzi na forum:

„(…) Od jakiegoś czasu zacząłem obliczać piekarzom wartości odżywcze na etykiety, co za tym idzie muszę dostać z piekarni recepturę by to obliczyć. Ręce opadają co dostaje po prostu piekarze nie wiedzą ile codziennie sypią do dzieży. Dostaję recepturę gdzie na oko widać że to rzadka glajda a nie ciasto, jak dzwonię do piekarni dostaję odpowiedź – niech pan dołoży 10g mąki i powinno być dobrze. Największy problem jest z solą. Ilości jakie piszą w recepturach są od 0,6kg do 2,6kg na 100, tu jest mi najłatwiej wykryć błąd.”

Wypowiedź ta idealnie podsumowuje problemy z etykietami dla piekarni. Wnioski też nasuwają się same – problemy znikną jeśli piekarze zaczną od dopracowania swoich receptur. To bardzo prosta sprawa – po dopracowaniu receptur łatwo będzie obliczyć wartości odżywcze samemu, bądź z użyciem programu do liczenia wartości odżywczych. Nie trzeba już będzie płacić za analizy laboratoryjne ani zlecać obliczeń firmom zewnętrznym, płacąc po kilkaset złotych za analizę.

 

Program do liczenia wartości odżywczych na etykiety dla piekarzy

Znając recepturę, bez względu czy ma się ją określoną w kilogramach czy procentowo, łatwo jest podstawiać do obliczeń wartości odżywczych w programie Kalkulator Wartości Odżywczych Foodcal. Nawet nie trzeba znać wartości poszczególnych surowców, bo w zasadzie kalkulator ma swoją bazę surowców, która w całości pokrywa zapotrzebowanie piekarni, i obliczając wartości dla swojej receptury jednym kliknięciem można dodawać poszczególne surowce w jej skład, więc wynik obliczeń można mieć w niecałą minutę dla jednej receptury. To istotne, ponieważ każdy przedsiębiorca ma mało czasu i nie chce go tracić na takie około produkcyjne sprawy nie przysparzające zysku. Jednak czas i koszty zaoszczędzone podczas używania programu to czysty zysk. Średni koszt obliczeń dla jednej receptury pieczywa lub ciast to rząd wielkości kilku złotych, nawet w ekstremalnych sytuacjach nie przekracza 10 zł. Przykładowo najtańsza inna forma uzyskania tych wyników to zlecenie obliczeń w drukarni co kosztuje ok 70 zł/szt więc przy 100 obliczeniach w roku to koszt 7.000 zł który piekarnia musi pokryć dodatkowo ze swoich już i tak skromnych dochodów. Pakiet 100 obliczeń w programie Kalkulator Foodcal to dokładnie 895 złotych, więc prawie 10 razy taniej niż najtańsza dotychczasowa forma i prawie tyle co jedna analiza laboratoryjna. W dodatku użytkownicy programu Foodcal mają na stałe do dyspozycji dwóch doradców, w tym doświadczonego technologa przemysłu spożywczego, którzy pomagają bezpłatnie przy wszelkich problemach piekarzy i odpowiadają na pytania telefonicznie jak i drogą mailową.

Jesteś piekarzem lub cukiernikiem? Obliczasz wartości odżywcze na etykiety?

Skontaktuj się z nami – KONTAKT - mamy dla Ciebie bezpłatne kody dostępu na próbę do omawianego powyżej Kalkulatora Wartości Odżywczych Foodcal.

Masz pytanie o obliczanie wartości odżywczych – zadzwoń lub napisz do technologa po bezpłatną poradę.
Tel: 781 269 595
E-mail: pomoc@nutrition-calculator.pl

related posts